Propozycja dla blogerów, gości i Pana Opary. Będąc od 40 lat zagranicą, zbieram osobiste doświadczenia z naturalnym zanikaniem języka ojczystego.

"Chodzi mi o to, aby język giętki
Powiedział wszystko, co pomyśli głowa:
A czasem był jak piorun jasny, prędki,
A czasem smutny jako pieśń stepowa,
A czasem jako skarga nimfy miętki,
A czasem piękny jak aniołów mowa...
Aby przeleciał wszystka ducha skrzydłem.
Strofa być winna taktem, nie wędzidłem."

Juliusz Słowacki, Beniowski. Poema

 

Liczni blogerzy piszą po żydłacku: literami obrzezanymi z ogonków i kreseczek. Nie jest to zdrowe: ani dla kultury języka polskiego ani dla percepcji czytanych przekazów.

Do, na szczęście, nielicznych na Neonie24 blogerów piszących bez polskich znaków diakrytycznych dołączył bloger, publikujący w roku 2011 na portalu Pana Opary pod pseudonimem "zegarmistrz". Zablokowany przez Łażącego Łazarza i Oparę za

"LL , Opara i WSI a wogole kicha smierdzisz trupem."[1]

Zadebiutował przed miesiącem ponownie pod Nickiem "Mistrz"

Z zegarmistrza skrócił się do "mistrza".

Przez 9 lat - czyli 9 epok postępu w informatyce, ten człowiek nie załapał się na pisanie polskimi literami w Internecie!  Aktualnie jest to tak proste, że nawet osoby niewidzące potrafią sobie wybrać z systemu operacyjnego odpowiednią klawiaturę i słownik. 

Nie mogę więc uwierzyć w wytłumaczenia, że to jest dla niego za trudne. Byłoby to wystarczającym powodem dla braku respektu wobec jego notek. Notoryczne pisanie bez polskich ogonków i kreseczek może mieć jednak inny, niebezpieczniejszy cel ze strony jego podorganizacji.

Przypuszczam ten najokrutniejszy, prosto z pustyni: programowanie młodych, polskich mózgów na samodzielne czyszczenie się z polskości, sugerowanie kulturalnego harakiri.

Dwuznaczność prymitywnych chwytów żydłaczenia patrz np. w wideo "Rabin Schudrich o ekshumacji w Jedwabnem Nie ma znaczenia, ile tam osób zginęło.mp4" wynika ze sposobu pisania i odczytywania alfabetów semickich, w których wymowa nie jest określana samogłoskami. Można więc wymawiać Jahvey, Jahweh, Jehovah, JHVH, Wahvey, Yahve, Yahveh, Yahwe, Yahweh, YHVH. 

Nie powinniśmy do tego dopuszczać.

Tu moja propozycja dla Pana Opary i grupy administratorów:

Niech notki pisane bez antenek i ogonków, będą przez administrację NE24 wyłączane z promowania na stronie głównej (SG). Niech spadają po prawym pasku SG. To polska racja stanu.

Notki powiązane:

Bon ton Ę-Ą. Aby pismo było polskie.

Dla patriotów języka polskiego, my nie na pustyni, obrzezania nie potrzebujemy!